W wierzeniach tajlandzkich istnieje pewna przypowieść o tygrysie:
Dawno temu w Tajlandii nieopodal świątyni, przy drodze prowadzącej do Chiang Mai, mieszkał mnich. Posiadł sztukę przemiany w tygrysa. Za dnia był uczonym mężem. Licznie odwiedzający go podróżnicy składali mu ofiary, by wymodlił im bezpieczną drogę. Zaś w nocy zamieniał się w tygrysa. Skradał się do obozowisk, w których spali przewodnicy stad bydła. Pożerał najtłustszego cielaka.
Pewnego razu jeden z kupców nabrał podejrzeń. Jednego wieczora sporządził atrapy bawołów z bambusa. Nocą czuwał. Spostrzegł tygrysa. Szybko wypowiedział magiczne słowa, klasnął w dłonie – a bambusowe bawoły ożyły. Stado ruszyło w stronę tygrysa, otoczyło i poraniło rogami. Tygrys uciekł, lecz o poranku znaleziono w świątyni martwego mnicha.
Tygrysy występują w poziomie Coastal Thailand w grze Tomb Raider VIII: Underworld.
Dawno temu w Tajlandii nieopodal świątyni, przy drodze prowadzącej do Chiang Mai, mieszkał mnich. Posiadł sztukę przemiany w tygrysa. Za dnia był uczonym mężem. Licznie odwiedzający go podróżnicy składali mu ofiary, by wymodlił im bezpieczną drogę. Zaś w nocy zamieniał się w tygrysa. Skradał się do obozowisk, w których spali przewodnicy stad bydła. Pożerał najtłustszego cielaka.
Pewnego razu jeden z kupców nabrał podejrzeń. Jednego wieczora sporządził atrapy bawołów z bambusa. Nocą czuwał. Spostrzegł tygrysa. Szybko wypowiedział magiczne słowa, klasnął w dłonie – a bambusowe bawoły ożyły. Stado ruszyło w stronę tygrysa, otoczyło i poraniło rogami. Tygrys uciekł, lecz o poranku znaleziono w świątyni martwego mnicha.
Tygrysy występują w poziomie Coastal Thailand w grze Tomb Raider VIII: Underworld.